Podąża za Sethrą do najbliższej osady. Hej! Nie guzdrzcie się tak! Musimy dotrzeć do osady przed zmrokiem. Popytamy i może znajdziemy jakiś sposób na wejście do miasta. A tymczasem, szybko.
Uśmiecha się i otula szczelniej płaszczem. Przyspiesza kroku, by dogonić Sethrę, kóra zdążyła się już trochę oddalić.
~~Nie tak szybko! W końcu mam trochę tłuszczu na sobie. Uff.~~ |