Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2009, 15:56   #13
ZauraK
 
ZauraK's Avatar
 
Reputacja: 1 ZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumny
To ja też się dopiszę tutaj. KP w sumie gotowe, tylko wymaga małej modyfikacji jeszcze.

**************************************************
Imię: Leif
Nazwisko: Gardsen
Płeć: mężczyzna
Profesja: Szaman
historia:
Leif Gardsen za młodu był pogodnym młodzieńcem. Pozornie niczym nie wyróżniał się spośród rówieśników. Zajmowały go jak innych głównie polowania i żegluga. Wziął nawet udział w kilku napadach na zamorskie ziemie. Jednak ciągnęło go także do ziół, przez co był często wyśmiewany przez rówieśników iż zajmuje się babskimi sprawami. Dodatkowo w niewytłumaczalny sposób często unikał w ostatniej chwili niebezpiecznych sytuacji czy niezbyt przyjemnych psikusów rówieśników. Nikt się tymi zdarzeniami nie przejmował, "ot, szczęście głupiego" - mawiali. Nikt poza starym szamanem. Życie Leifa zmieniło się w wieku 19 lat. Przemierzając samotnie leśne ostępy zgubił drogę, a było to coś nieprawdopodobnego, nie do pojęcia. Setki razy przemierzał tę gęstwinę, znał tu niemal każdy krzak i drzewo, a jednak zgubił się. Zdezorientowany postanowił przeczekać nadchodzącą noc i poszukać drogi rankiem. Śnił wielu sprawach, o których nawet do tej pory nie myślał. Widział we śnie daleką podróż, rozbijające się na skałach drakary, śmierć wielu znanych mu wojowników. Niespokojny zbudził się w środku nocy, a w ręku ściskał skórzany woreczek. W środku znalazł runy. Znalezisko przeraziło go. Nikt nie miał prawa tknąć runów poza szamanami. Pomimo przerażenia nie potrafił jednak pozostawić woreczka w lesie. Wstał i ruszył do swojej osady. Szedł przed siebie rejestrując znane mu punkty orientacyjne, których jeszcze niedawno nie dostrzegał. Przestąpiwszy bramę osady został natychmiast pojmany przez dwóch zasłużonych w boju wojów i niemal zaniesiony przed oblicze szamana. Nawet nie usiłował protestować. Był zszokowany i przekonany, że szaman na pewno wie o runach, więc czeka go niechybnie sroga, słusznie zasłużona kara. Jednak staruch jedynie mu się przyglądał długą chwilę. Zatrzymał wzrok na woreczku.
- A więc nadchodzi czas. - rzekł cicho i gestem nakazał wyprowadzić Leifa przed chatę.
- To jest mój następca. - oświadczył krótko stanowczym głosem zebranej całej wiosce - Dziś w nocy runy go zapowiedziały. Zaginął wojownik, odnalazł się szaman. Przez pięć długich lat Leif ciężko pracował dla szamana za przywilej nauki i pielęgnację jego zdolności. Pewnego wieczoru staruch bez słowa wręczył mu szamańską maskę i jeszcze tej samej nocy zmarł podczas snu. To się wydarzyło 2 lata temu. Dziś Leif jest już poważanym szamanem.
Z zaciekawieniem przyglądał się człowiekowi wieszającemu ogłoszenie. Poczekał aż minie pierwsza fala zaciekawienia nową wiadomością. Podszedł od niechcenia do drzwi karczmy i przelotem czytając treść wszedł do środka. Opadł ciężko na ławie i zaczął intensywnie myśleć. Od miesiąca runy mówiły o śmierci czyhającej na jego drodze, o zagładzie dla osady, o dalekiej podróży, która przyniesie ratunek lub zagładę. Rozejrzał się po karczmie i ze zdziwienie stwierdził że jest pusta. Wzruszył ramionami i się rozluźnił podejmując decyzję...
Ubrany w podróżny strój, przeglądał ostatni raz zawartość swojego szamańskiego worka pełnego ziół, proszków, amuletów. Wspominał jeszcze wczorajszą niezbyt przyjemną rozmowę z jarlem dotyczącą pozostawienia osady bez opieki i jego argumentację o wielkim niebezpieczeństwie któremu należy przeciwdziałać. W końcu jarl przyznał mu rację, niechętnie, ale przyznał.
Świtało kiedy wchodził do karczmy...

charakterystyka postaci:
W młodości krnąbrny i niecierpliwy. Obecnie ma dużo cierpliwości, ale przekora daje o sobie znać często i to w najmniej odpowiednich momentach. Jednak dzięki zajmowanej pozycji może sobie na nią pozwolić. Samotnik. Ludzie nie przeszkadzają mu, ale mając do wyboru tłum i samotność, zawsze wybiera to drugie. Fascynują go wszelkiego rodzaju tajemnice. Jak większość wikingów nie cierpi wywyższania się innych ponad jego naród i jego osobę. Jest gotowy w każdej chwili zasztyletować bez mrugnięcia okiem każdego przeciwnika, rzucając dodatkowo klątwę na jego ducha, aby w przyszłości mu służył.

wygląd:
Rosły mężczyzna o nieco ponad przeciętnej sile. Długie, związane na plecach włosy z kolorze złocistym oraz dość gęsty zarost na twarzy. Broda przycięta na długość ok. 3 palców. Ubrany w skórzane buty, zieloną koszulę, brązowe spodnie i skórzaną pelerynę z kapturem. Peleryna częściowo zakrywała przerzucony przez ramię skórzany worek. Przy pasie przytroczony także sztylet. W ręku dzierży dębową laskę zakończoną rzeźbioną głownią w kształcie wilczego łba.

ekwipunek:
1. Ubiór:
- skórzane buty,
- zielona koszula
- brązowe spodnie
- skórzany pas
- skórzana peleryna z kapturem
- lniana bielizna
2. Skórzany szamański worek:
- niewielka szamańska maska
- moździerz z tłuczkiem
- woreczek z kamiennymi runami
- amulety oraz półprodukty do ich wykonania
- różne rośliny w postaci korzeni, kwiatów, liści - przeważnie suszonych
- różnorakie proszki pochodzenia roślinnego, mineralnego i zwierzęcego
- węgiel drzewny
- kilka mikstur
- żelazna porcja żywności - suszone mięso
3. Niewielki bukłak z pitnym miodem i drugi dużo mniejszy w wodą pitną.
4. rytualny sztylet pokryty runami
5. dębowa laska zakończona rzeźbioną głownią w kstałcie wilczego łba

umiejętności:
- Jak na szamana doskonale radzi sobie w walce wręcz. W użyciu miecza i sztyletu dorównuje niemal wojownikom. Obecnie jedynie ćwiczył się we władaniu mieczem i sztyletem, gdyż uważał że nawet szaman musi potrafić się obronić zamiast liczyć tylko na wojów. Szamańskie metody nie zawsze są wystarczająco skuteczne.
- Nieźle posługuje się łukiem którym nauczył się władać na polowaniach.
- Noszona przez niego laska zamienia się w razie potrzeby w śmiercionośną broń przeciw nieopancerzonym przeciwnikom. Jej znaczeniu nadaje także metalowe zakończenie.
- Doskonale tropi zwierzynę i nie tylko zwierzynę
- Rozpoznaje praktycznie wszystkie rośliny występujące na ojczystej ziemi, a także zna kilkanaście gatunków roślin o specjalnych właściwościach zdobytych na obcych ziemiach
- Potrafi łowić ryby, aczkolwiek jakoś nie ma szczęścia do połowów
- Miewa prorocze sny
- Zna pismo runiczne.
- Umiejętnie stawia i odczytuje runy - znaczy wróży.
- Rozpoznaje choroby i przypadłości roślin, zwierząt i ludzi
- Posiada wiedzę do tworzenia zarówno lekarstw jak i trucizn, a także innych użytecznych mikstur i środków 'płynno-pylistych'
- Posiadł umiejętności psychologiczne - z dużym powodzeniem odczytuje stany emocjonalne ludzi, prawdomówność, zamiary.

-----------
Pełen skład przybornika szamana (znaczy lista ziółek itp.) pójdzie tylko do wiedzy MG. Tak będzie zabawniej
 
__________________
ZauraK

Ostatnio edytowane przez ZauraK : 27-10-2009 o 17:56. Powód: + KP
ZauraK jest offline