Jeśli mogę wtrącić swoje 5 groszy - kultura wikingów nie jest mi obca - należę do drużyny Wikingów i Słowian z Wrocławia , zatem co mnie razi - w rekrutacji - stalowe pancerze - niehistoryczne , kolczuga to maksimum opancerzenia , naczelnik wioski - wódz , czyli Jarl... heh... naczelnik...
Co najważniejsze , wikingowie nie mieli szamanów !!!!!!!!!!!!
ludzie którzy zajmowali się magią , runami i ogólnie wiedzą tajemną , co mogłoby w dużym przybliżeniu być odpowiednikiem szamana , nazywali się Godi , niestety większość z nich była kobietami ;] . Paranie się wiedzą tajemną i magią było w społeczeństwie wikingów objawem zniewieścienia , toteż mężów parających się tym najczęściej wyśmiewano , okrywano niesławą , lub nawet wypędzano z wioski.
I litości Shadow-Man , Loki nie był bogiem tylko olbrzymem , największym wrogiem bogów.
__________________ Here we stand, bound forevermore we're out of this world ,until the end...Here we are, mighty, glorious
At The End Of The Rainbow with gold in our hands... Hammerfall - At The End Of The Rainbow |