Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2009, 18:34   #145
Hellian
 
Hellian's Avatar
 
Reputacja: 1 Hellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwuHellian jest godny podziwu
W oczekiwaniu na epilog naszego MG pomyślałam, że napiszę tutaj coś na zakończenie od siebie.

To pierwsza sesja pbf jaką kończę. Świetne uczucie. Ciężko rozstać się ze światem i postacią. Ale fakt, że doszliśmy do końca napawa mnie dumą.
Mimo, że to Irrlichtowi należą się te fanfary.

Sesja była genialna. Czasem przytłaczał mnie fakt, że nic z większością spraw nie mogę zrobić. Że MG kopie bohaterów, jak chce. Ale przywykłam. Pewien zakres ruchu zawsze był, ograniczony powiedziałabym jak w życiu.
A dlaczego genialna? No cóż. Przyznaję, że wyobraźnia Irrlichta mnie zachwyca. W sadystyczno-pornograficznych aspektach trochę przeraża, ale efekt jest ten sam, chce się to czytać. Posty zawsze były znakomite, błyskotliwe, co najwyżej za krótkie.
Będzie mi brakowało mauerowego poczucia humoru, lalek Ys Stein w wersji z pistoletem, małej Lumiere, trupów i bliźniaczek Tanji, biczowników, Pantokratora i latających psów.
Ostatnio widziałam takiego w parku, piękny uwolniony helowy balon. Latające psy już zawsze będą mi się kojarzyć z Triarii.
Z beenów całkowicie egocentrycznie najbardziej lubiłam Katję (bo Ys zawsze była dla mnie hiją)
Będzie mi brakowało zagadek, chociaż zawsze miałam z nimi straszny problem. Hasło Buchty do włazu do stacji rozszyfrowywałam w asyście połowy znajomych z gg.

Trzymam Irrlicht kciuki za wszystkie związane z piórem plany. I mam zamiar czytać wszystko, co napiszesz.

Jeszcze na koniec słówko o moim graniu. Żałuję, że nie umiałam stworzyć mocniejszych interakcji z postaciami Goblina, Ganto czy Wojto. Myślę, że tu zawiniałam i mogłam się bardziej postarać.

Strasznie fajnie przeżyć prawdziwy romans w pebeefie. Dzięki Sekal.

Dzięki i Wam panowie, Neumanna polubiłam, dotąd nie wiem, dlaczego chciał zabić Tanję, Lauche był przerażający. Dobrze się Was czytało.

Do rychłego spotkania.
 
__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie
Hellian jest offline