Jeszcze jedno pytanko ode mnie, tym razem natury praktyczno-higienicznej
Jak to jest z tymi obcisłymi, lateksowymi kostiumami? Idziemy w realizm i ludek, który spędza choć minutę w czymś takim staje się cieknącym potem bohaterem (bleeeee :-/), czy może zasady biologi są tam ciut inne i nie obejmują strojów superbohaterów? A jeśli nie w lateksie, to w czym chodzą inni bohaterowie?
I dopuszczasz wysokotechnologiczne urządzenia, które pozwalają zmieniać strój jednym naciśnięciem guzika? Bo gdyby tacy, np: ludzie w płonącym gmachu musieli czekać, aż postać się przebierze...
No chyba, że złoczyńcy i ofiary grzecznie czekają, aż hero wyjdzie z garderoby
Wszystko zależy od tego, czy w tych kwestiach przyjmujemy konwencję starego komiksu, czy może realistyczną