Coś mi się widzi, że to drugie... hmm...
Qumi, mówiłeś coś o jakiś demonach?
(to pewnie metafora, ale co tam
)
Zresztą, patrząc mechaniczno-fabularnie, tylko jedna z postaci weźmie miecz. Mag nim nie włada, a moja Anna ma z nim inne plany. Więc w sumie decyzja (i jej konsekwencje, błehehe
) należy do jednego gracza