Jedno pytanie co do posta. Do której zagospodarować czas? Czy coś nietypowego dzieje się jeszcze w hotelu rano?
Wojna wybucha rankiem. Po nocnej rejestracji w hotelu, kiedy Dunin podał nazwisko Cywiński, recepcjonista przyjął to jako in formację, więc Cywińskiego nie ma w hotelu... Dunin więc będzie chciał sprawdzić rano dwie rzeczy - dworzec (czy pociąg z Warszawy przyjechał - w takiej sytuacji mógł zostać zatrzymany na granicy) oraz odwiedzić konsulat RP w Gdańsku (który został zajęty o godzinie 8:30), więc się do niego nie dostanie...
Pozostaje jeszcze sprawa Mostowicza. Dunin pytał Hryniewicza po spotkaniu "Z kim sie właściwie spotkałem?". Odpowiedź na to pytanie chwilowo (do tego posta) nie jest konieczna, ale poproszę nawet w komentarzach - jakoś to ubiorę w przemyślenia Dunina... |