Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2009, 20:36   #149
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Hmm... no tak, to teraz pora na mnie...

Była to moja pierwsza sesja pbf, jaką udało się ukończyć. Niestety wiele obiecujących projektów gdzieś po drodze się gubi (z winy graczy oraz równie często MG), a tutaj mamy finał. Już za to Irrlichtowi należą się owacje.

Kolejną sprawą jest sam MG. Chyba nie odkryję Ameryki, jeśli zauważę, że to najbardziej pokręcony, pokiełbasiony, sadystyczny i szalony MG, z jakim zdarzyło mi się grać (mam na myśli podejście do kreowanego przez siebie świata, nie do BG). Wiele razy zastanawiałem się, na ile trzeba być wariatem, żeby pisać jak wariat i o wariatach . "Wariat" to oczywiście eufemizm .

Jednak Triarii tworzy całość (choć możliwą do ogarnięcia wyłącznie dla psychopaty... ), dlatego myślę, że w tym szaleństwie tkwi metoda.
Dlatego też, nawet jeśli Irrlichtowi powinno się wydać sądowy zakaz zbliżania do dzieci, nastolatków i emerytów (że nie wspomnę o rencistach... ) oraz wszelkich małych zwierząt, wszystkimi czterema zielonymi odnóżami podpiszę się pod listem polecającym tego osobnika jako MG. Za jego wytrwałość, ogrom pracy i wizję.
Oczywiście zaraz potem sam zawiadomię CBA/ABW/CBŚ i GROM o miejscu przebywania tegoż .

Dziękuję również współgrającym, choć klimat Triarii (również przez podpuszczanie MG...) nie sprzyjał nawiązywaniu przyjaźni i zaufania między BG.

Pozdrawiam!

PS: Neumann nie zamierzał zabijać Tanji, tylko jej brata (oczywiście przez knowania MG, heh), a później również Giegera. A temu Tanja pewnie bezczynnie by się nie przyglądała, jak sądzę. Z grubsza tyle
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline