Hmmm...
5-6/12/2009 odpowiada mi znacznie mniej... ALE. Czego się nie robi, aby spotkać się ze znajomymi?
Najwyżej będę wyglądał w sobotę rano jak zombie, po tych kilkunastu godzinach w samolotach i pociągach...
A hostel wygląda na stronie bardzo sympatycznie - choć myślę, ze rezerwację będziemy mogli robić jak będzie wiadomo ile nas będzie. Mam nadzieję, ze jak najwięcej! |