Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2009, 12:27   #3
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację
Branston Park - posiadłość Ridleyów





Głównym przedmiotem ożywionej dyskusji w jadalni była niepunktualność państwa Ashwortów, którzy podczas dzisiejszej rewizyty mieli zostać oficjalnie zaproszeni na wyczekiwany przez wszystkich obiad. Alicja Ridley i Karolina Green snuły różnorodne przypuszczenia dotyczące półgodzinnego spóźnienia sąsiadów.


A najdziwniejsze, żesiostry były odmiennego zdania. Fakt ten wywołał niemałe poruszenie i zdziwienie wśród domowników, ponieważ zgodność sądów, gustów i poglądów była znakiem rozpoznawczym rodzeństwa. Powszechnie uważano, że bliźniaczki Alicja Ridley i Karolina Green były nierozłącznym, a także najbardziej zgodnym rodzeństwem w całym hrabstwie. Obie panie wyglądały niemal jak oryginał i jego idealna kopia, z tym że ciężko było wskazać, która z sióstr jest oryginalna. Zawsze jedna popierała poglądy drugiej, gustowały w podobnych strojach, miały tych samych przyjaciół i tych samych wrogów. Jedyny dysonans między nimi stanowił fakt, że Alicja dwadzieścia lat temu szczęśliwie wyszła za pana Edwarda Ridleya, a Karolina pozostawała nadal w stanie staropanieńskim.


Zapewne sprawy mogłyby potoczyć się inaczej gdyby pan Ridley miał brata bliźniaka, niestety Ridleyowie z Branston Park oprócz Edwarda mieli tylko córkę Lidię wydaną za kapitana Williama Moora. (Na temat rodziny Moorów można powiedzieć wiele, ale muszę przez chwilkę powstrzymać swój język).


Okoliczności spóźnienia wyjaśniły się kilkanaście minut późnej, kiedy przybyły posłaniec z wieścią o złym stanie zdrowia Elżbiety Ashwort. To oznaczało, że dzisiejsze wizyta nie dojdzie do skutku.

****

Starannie ułożony i zwięzły list przebył długą drogę z stolika pani Kathryn Williams zanim znalazł swe miejsce przeznaczenia w stojaczku na korespondencję Alicji Ridley.





List oprócz zwyczajowych pozdrowień, życzeń zdrowia i pomyślności zawierał same konkretne informacje. Treść listu miała doprowadzić do zaaranżowania kilku rzadkich spotkań, na których miały odbyć się owocne konwersacje.


Kawałek papieru potrafi czasem wywołać tak wielkie poruszenie. Tak było właśnie w tym przypadku. Alicja Ridley tuż po odczytaniu listu zwierzyła się swej siostrze bliźniaczce Karolinie Green z pomysłów pani Kathryn Williams, by wkrótce razem z nią wdać się w pogawędkę na temat wad i zalet pana Nathaniela Ashworta.


- Jest właścicielem Lumenfield, a to już wystarczy aby uważać go za majętnego – przypomniała Alicja.

- Pieniądze to jednak nie jedyny atut Nathaniela - dodałaKarolina. - Nazwisko Ashwortów widnieje w „Almanachu baronetów”. Wydaje się, że jest w idealnym wieku, aby się ożenić.
- Majętny mężczyzna jest zawsze w idealnym wieku, jeśli chodzi o małżeństwo. To kobiety dużo częściej są albo zbyt młode albo za stare - zauważyła jej siostra.
- Poza tym nie brak mu przyzwoitości i dobrego wychowania - zmieniła temat Karolina, która sama będąc starą panną nie lubiła słuchać wywodów i uwag na ten temat.

- Jedyną skazą o jakiej słyszałam jest brak wstrzemięźliwości w jedzeniu i piciu oraz używaniu innych męskich rozrywek.
- Podczas odwiedzin w Branston zawsze zachowywał umiar – sprostowała Karolina.

- Na jego reputacje rzuca cień przyjaźń z rodziną Moorów i to tylko potwierdza najgorsze pogłoski. Podobno Silas Moor, ten sprośny staruch zmienił nazwę posiadłości na Source Night* i rozkazuje tytułować się Księciem Nocy.

- Siostra twego męża jest w bardzo niefortunnym położeniu. Jakże ona znosi te wszeteczeństwa w swoim własnym domu.
- Biedna Lidia – westchnęła Alicja. - Nic dziwnego że jej stan zdrowia pogardza się z każdym miesiącem.


Po kilku minutach siostry ponownie wróciły do rozmowy o baronecie Lumenfield. Jedno pytanie kołatało się w głowach obu pań: jak szybko dostąpimy zaszczytu goszczenia Nathaniela Ashworta w naszym domu.


__________________________________________________ ______________

* Źródło Nocy - posiadłość Moorów - miejsce szczycące się złą sławą i wylęgarnia plotek elektryzujących całą okolicę.
 
Adr jest offline