Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2009, 15:39   #37
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Program widziałem.
Dość wyczerpujący, choć tak naprawdę dużo nowego się nie dowiedziałem.
1) Po pierwsze poza skutecznością szczepionki, bo nie sądziłem, że jest taka wysoka.
2) Po drugie poza marnym przygotowaniem służby zdrowia na przewidywany zimowy wysyp w takich krajach jak UK ze względu na małą ilość specjalistycznego sprzętu do leczenia najgroźniejszych powikłań.
3) Po trzecie, że szczepionka wcale nie wprowadza wolno rozwijającego się wirusa, a jego fragmenty. To też różnica. Tak samo jak wspomniana w programie szczepionka polecana przez pana prezydenta Forda w 1976 r nie wywoływała problemów związanych z infekcją, a z autoagresją (syndrom Guillaina-Barre'go) powodowaną przez nieznany czynnik będący efektem matrycy. I nie ma się co bać szczepionek. Wymyślone w latach dwudziestych XX wieku szczepionki na bordetellę, gruźlicę, a nawet w 1890 szczepionki na tężec i diphterię są stosowane do dziś w obowiązkowym programie szczepień ochronnych i nikomu nic od nich nie jest.

Tak czy inaczej nie mogę powiedzieć, że dowiedziałem się czegoś co by zmieniło moje zdanie.
Głód, katastrofy lotnicze, rak płuc, czy ostatnio wspominane ropne zapalenie migdałków nie wykończą rodzaju ludzkiego (bo jeszcze raz przypominam, że to o tym jest "gdybanie" w tym temacie). Wymienianie ich w tej dyskusji zwyczajnie nie ma sensu.

Grypa natomiast, w przeciwieństwie do wirusów o różnych straszliwych afrykańskich imionach, może. Jak nie ta konkretna to inna. Choćby wspominana, w którejś części programu krzyżówka ptasie i świńskiej. Szansa 1 na milion, że powstanie ale magowie z Pratchetta już dowiedli, że szanse 1 na milion sprawdzają sie w 9 przypadkach na 10

Informacji o wspomnianej przez Ciebie nagrodzie Aschaar szukałem, ale nie znalazłem. O ile masz na myśli nagrody o nazwie Lamelson-MIT Prize to w 1998 niczego takiego nie ma (chyba, że źle szukam). Natomiast (tu dygresja) znalazłem, że rok wcześniej przyznano nagrodę za zovirax, który jest obecnie najczęściej stosowanym antybiotykiem na znacznie mniej groźne HSV 1 i na którym zarobiono i cały czas się zarabia całą masę kasy Nie mówiąc już o całej serii nowych środków przeciwbólowych noc, dzień, wieczór, kac, senior, junior, czy-co-tam-innego, o których kampanie marketingowe nikt się nie oburza, a które robią znacznie więcej zła niż badania nad szczepionką na ah1n1.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline