Wątek: Zakonna Krew
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2009, 13:37   #135
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Drugi tropiciel był chyba bardziej rozmowny niż zwykle, bo dziewczyna doczekała się odpowiedzi. Oczywiście połączony z złowrogim spojrzeniem Karanica, cóż prawdopodobnie było złowrogie, rzadko miało się do czynienia z osobami które same patrzą rozmówcy prosto w oczy. I najśmieszniejsze jest to że wersji dlaczego patrzą w oczy jest bardzo dużo. Od tego, że kłamią lepiej niż inni po opowieści ze umieją zabić towarzysza podróży bez mrugnięcia okiem. Akurat szansa iż to ostatnie było prawdą w tym przypadku była duża. Proste bezpośrednie spojrzenie, nie mogło odnieść negatywnego skutku na Zoi, w całym życiu spotkała się już z wzrokiem bardziej niepokojącymi niż ten.
- Znając klasę społeczną która nas gości istnieje duża szansa, że stracimy na tym więcej niż warte jest zaoszczędzenie jednej porcji jedzenia, ale ty chyba tez o tym wiesz. – Powiedziała swoją uwagę na temat jej niechęci pójścia i zaprzyjaźniania się z wieśniakami.
-Musisz opatrzyć mu rany bo ewentualny lider drużyny cię o to poprosił. – odpowiedziała trochę bardziej złośliwie niż zamierzała, na rozważania mężczyzna dotyczące altruizmu, wobec łucznika. – To co zrobi z nim potem to już nie moja sprawa, nie płaca mi za ratowanie wieśniaków, czy niańczenie jeńców. - odpowiedziała mierząc się wzrokiem z drugim tropicielem.
 
Obca jest offline