Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2009, 22:24   #6
Graame
 
Reputacja: 1 Graame nie jest za bardzo znany
Co do załamania się morale po zajęciu Stalingradu, to mocno w taką możliwość wątpię. Przypomnę, że niewiele wcześniej Niemcy zajęli miasto Stalino i jakoś Rosjanie nie poddali się. Nawet jeśli Niemcy zajęli by cały Stalingrad (a kontrolowali już nawet 90%), to musieliby sforsować Wołgę, żeby przejąć kontrolę nad ropociągiem. Zdobycie Kaukazu... Łatwo powiedzieć. Niemcy doszli dopiero do przedgórza, a już utknęli. W nieznanym terenie, bez możliwości manewru, z liniami zaopatrzenia tak rozciągniętymi, że większość benzyny szła na utrzymanie tych linii. Kolejna sprawa: co zrobić z odsłoniętymi flankami? Przecież jeśli Niemcy zaczęliby się przebijać przez góry Kaukazu, to na pozostałych frontach inicjatywa byłaby po stronie Rosjan.
Nie zgadzam się też z twierdzeniem, że Leningrad nie miał znaczenia strategicznego.
Po pierwsze osłaniał od strony lądu porty floty bałtyckiej, która wciąż była gotowa do działań. Większość rudy żelaza i manganu Niemcy sprowadzali ze Szwecji właśnie przez Bałtyk, tak więc zniszczenie floty bałtyckiej było niezbędne do zabezpieczenia sobie stałych dostaw materiałów.
Po drugie jego zdobycie oznaczało połączenie się z Finami i zabezpieczało północny front, oraz dawało możliwość przecięcia Radzieckich linii zaopatrzenia z Murmańska.

Co do samych czołgów, to Suworow porównywał dane techniczne rosyjskich lekkich czołgów z lekkimi czołgami innych państw świata. Mnie w każdym bądź razie przekonał, że BT-7 był lepszy od PzKpfw I i II. Podobnie było z każdą klasą czołgów wytwarzanych przez Rosjan i Niemców ( w każdym bądź razie w mojej opinii).
 
Graame jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem