Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2009, 10:46   #21
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
No to teraz o sporach bardziej personalnych.

Jednym z najgłośniejszych w wieku XVII był konflikt pomiędzy Jeremim Wiśniowieckim, a Aleksandrem Koniecpolskim (synem hetmana) o Hadziacz.
Miasto było królewszczyzną która należała do Koniecpolskiego seniora, a po jego śmierci nadano ją dożywotnio Wiśniowieckiemu. Tymczasem Aleksander ani myślał ustąpić.

Rozpoczęła się prawdziwa wojna. Jarema zgromadził 7000 wojsk i zajął sporne tereny. Jeden z zamków zdobyto regularnym szturmem.
Sprawa trafiła na Sejm, na który Wiśniowiecki nie przybył złożony chorobą.

20 września 1647 roku książę przyjechał do Warszawy w asyście 4000 żołnierzy. Koniecpolski miał pod stolicą drugie tyle.
W dodatku podczas rozprawy sejmowej Koniecpolski zażądał od Wiśniowieckiego przysięgi, iż ten na poprzednią rozprawę nie przybył faktycznie złożony chorobą.
Jarema się wściekł, tak to przedstawia pamiętnikarz :
" Z wieczora przed sprawą książę Wiśniowiecki zebrał wszystkich sług, a było ich okrom piechoty 4000 ludu. Zebrawszy tedy uczynił przemowę prosząc by kończyli co on zacznie. Bo zdeklarowawszy że jeżeli przysięgnie, zaraz wstawszy miał wstać i ciąć szablą chorążego (Aleksandra), a tych którzy by się przy nim oponowali ciąć"

W rzeczywistości raczej miało to za zamiar raczej wywrzeć nacisk na senatorów, bo wieść o zamiarach Jeremiego lotem błyskawicy rozeszła się po stolicy.
Podczas posiedzenia Senatu król i pozostali dwie godziny przekonywali Koniecpolskiego, by ustąpił z wymogów przysięgi. Nadaremnie.
W końcu hetman Potocki chwycił Aleksandra pod jedno ramię, Albrycht Radziwiłł pod drugie i przywlekłszy go formalnie przed Wiśniowieckiego wymogli rezygnację.

Sąd wydał wyrok :
Hadziacz i okolice należą się Wiśniowieckiemu, ale skoro została wcześniej przyrzeczona Koniecpolskiemu ten wypłaci Aleksandrowi 100 tysięcy odszkodowania.

Obie strony gotowały się do dalszej wojny (bo tak to chyba trzeba nazwać), jednak ich plany udaremnił wybuch powstania Chmielnickiego.




Jeremi Wisniowiecki
 
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem