Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2009, 20:22   #24
majk
 
majk's Avatar
 
Reputacja: 1 majk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodze
Obudził go trzask zamykanych drzwi, cyfrowy wyświetlacz przy jego głowie sugerował, że jest 22.21, idealna pora na pobudkę. Przetarł oczy, usiadł na łóżku, prawie na oślep kliknął zielony przycisk automatycznej sekretarki.
-…tylko nasze produkty dadzą ci pełnię przeżyć w matrycy, 100% odczuć za 50% ceny.. biiiiip
Krótka i surowa „poranna” toaleta przypomniały mu jak skończyła się wczorajsza imprezka z Silly. Biedna, musiała wyjść do pracy całkiem obolała po tych przygodach-pomyślał. Wyjął z szafy białą koszulę i popielaty garnitur, zaczął się ubierać z niemałym trudem powstrzymując niemiłosierny ból głowy, zwany też kolokwialnie „pieprzonym kacem”.
-Cześć Mike, sorry że wczoraj nie dałam rady dotrzeć do was. Niezły zapierdol tu mamy, odezwe się później… biiiiiip
Szklana karafka do połowy wypełniona brązowawym płynem prawie śpiewała w jego stronę "whiiiskyyyy", a on był czuły na te zalotne nuty. Gdy wypełniał szklankę płynem papieros w ustach momentalnie znalazł żar zapalniczki. Śniadanie mistrzów- powiedział sam do siebie.
Wiązanie krawata zajęło mu może z 5 sekund, wyjęcie dwóch MPGlokk’ów z szafki i wsunięcie ich do kabur niecałe 3, noża przymocowanego do łydki nigdy nie zdejmował.
-Tu Travis, musimy pogadać. Bądź u mnie o 23, tylko nie spierdol, to poważna sprawa… biiiiip
Cyfrowy wyświetlacz wskazywał godzinę 22.45…
 
majk jest offline