Ja wnoszę protest ! Nie wiem czy ktoś rzucił na mnie klątwę w celu przeżycia dziwacznej podróży powrotnej ,ale Takich rzeczy, które mnie spotkały nie życzy się nawet najgorszemu wrogowi !
Wracając jednak do przyjemniejszych kwestii – zlot ... Witaminko, mrocznyszewcu oraz inni zainteresowani 27,30
a i tak usłyszałem w domu stwierdzenie, że coś mało ich przywiozłem.
Chwila zanim coś więcej na temat zlotu zacznę pisać, trzeba John5 wstawić – reputkę.
Redka dzięki za Larpa, na którym przyszło mi wybierać pomiędzy szczęściem kumpla z ławki – a własnymi animozjami. Szkoda tylko, że według rudej, ich wspólne igraszki, miały rozpocząć się jak i zakończyć, bodajże na zrobieniu z NNN osobistego tragarza jej tornistra.
Rafał masz u mnie piwo za podwiezienie
Rudzielcu ty mój kochany (Krzysztof chyba nie będzie miał mi za złe odrobinę prywaty
.) nareszcie zobaczyłem na własne oczy pierwszą graczkę, której ukatrupiłem postać
. Dzięki za zorganizowanie tego zlotu i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz
Czy to w sesji czy na kolejnej zbieraninie ogólnopolskiej
Latilen
Jedna z bardziej pozytywnych osób, jakie w tym roku poznałem. I nigdy absolutnie nigdy nie wyrzucę z pamięci stroju Eskimosa z sterczącymi uszami
+ agrafka
Przyjemnie się rozmawiało, choć czuję pod tym względem pewien niedosyt
I nie to żebym był upierdliwy, ale napisałaś już tą kartę ?
Z grupą Bydgoską publicznie wymieniać myśli nie zamierzam, gdyż dokładnie znają moje odczucia w stosunku do nich
. Tak TD strzelam focha, za nagminne wypominanie mi zwykłej ludzkiej umiejętności regeneracji w warunkach wszelakich
(Za to za doładowanie teiną, niech cię Bóg w czym chcesz wynagrodzi
) A co do twego pytania to:
.