Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2009, 00:42   #93
Malekith
 
Malekith's Avatar
 
Reputacja: 1 Malekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumny
Ja nie obiecywałem publicznie, że się stawię co by potem po głowie (jak zawsze) nie oberwać... Szczegół, że dowiedziałem się o wszystkim dopiero w piątek... Muszę częściej na LI zaglądać Ale udało mi się doczłapać

Niewiele mogę powiedzieć... Ze wstydem przyznam, że nie spędziłem zbyt wiele czasu na zlocie z powodu urodzin kolegi mojej lepszej połówki, na które również zostałem zaproszony - nie moich Nocniku, ale dzięki wielkie za życzenia Moje chyba za miesiąc, o ile mnie skleroza nie dopadła... Jeden rok bliżej do 30 i do trumny...

Nie za bardzo mogę nawet powiązać twarze nowo poznanych osób z nickami, może oprócz Latilen - jedynej przedstawicielki płci pięknej na zlocie, której wcześniej nie znałem, MrocznegoSzewca, czyli Rafała - tzw. "gorsza" połówka Redki (bez urazy Rafał, wiadomo, że my, faceci, to te lepsze połówki... ale ciiicho ) Ascha - który miał zawsze gotową odpowiedź na WSZYSTKO (z lukrem, czy bez ), Nonicka - którego mordkę na którejś tam fotce z poprzednich zlotów miałem okazję zobaczyć i chyba Czeskiego, który namiętnie pykał fajeczkę (chyba, że coś pomyliłem )

Osoby, których nie zdołałem skojarzyć, z pokorą proszę o wybaczenie... Ubiczuję się makaronem... Poprawię się następną razą
 
__________________
Są dwa rodzaje ludzi: ci, co robią backupy i ci, co będą je robić...

Ostatnio edytowane przez Malekith : 08-12-2009 o 00:52.
Malekith jest offline