Mógłbyś faktycznie coś zrobić z tą weną, Sek. Ja swoją trzymam na smyczy, bo lubi uciekać. Kiedyś prześlę Wam zdjęcie weny zakneblowanej i związanej, kiedy stoję nad nią z pejczem.
A poważnie, to ruszyłbyś się, bo niedługo KS startuje. A w T+ wymówek o wenie nie było :>... No i wiesz, to źle brzmi, ta wena cała i w ogóle.