Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2009, 01:37   #108
secutor
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
Secutor posiłkujesz się tekstami religijnymi, ale czy wiesz że według
obliczeń wykonanych na podstawie biblii świat
miałby zaledwie kilka tysięcy lat? - komtur
wiem, ale mysle ze ty niewiedziales ze ja wiem.
mysle ze z gory zalorzyles ze cos przegapilem.
jak, widzimy że nauka wskazuje że mamy jednego wspólnego przodka.- Michalius
nietylko nauka, w tym caly trik, ze nietylko ona.
religie tez otym mowia. egipska, majanska, sumeryjska/babilonska
tak zwane chrzescijanstwo one wszystko lacznie z nauka mowia to samo
,,mielismy wspulnego przodka".
Bo nawet jeśli, to umarła dawno zanim pojawił się ktoś wystarczająco
inteligentny żeby to spisać. - Michalius
to kto to spisal? ,,wszystko pojawilo sie potym jak powstalem ja..."
slowa atuma.
wedlug ciebie ten organizm dawno umarl a potem pojawil sie czlowiek.
wiec to musiala zapisac ta istota, tylko problem kto to odczytal?
no i w jaki sposub ten text przetrwal.
moim zdaniem ta istota wcale nieumarla, wrecz przeciwnie umarlo
wielu ludzi a ona wciarz ma sie dobrze. moim zdaniem ta istota wypowiedziala
te slowa do ludzi ktorzy te slowa zapisali.
że na krańcu oceanu żyją straszliwe wężowate potwory - Komtur
skad takie przekonanie w sredniowieczu?
Czy jest to więc dowód na istnienie morskich dinozaurów w średniowieczu? - komtur
tak jest to dowod na istnienie dinozaurow w sredniowieczu,a raczej ich resztek
w postaci szkeletow.
a przystowywanie się zwierząt do zmian następujących w ich środowisku.- abishai
ewolucja dziala nietylko w sopsub przystosowawczy, a drzewo geneologiczne
mowi wyraznie, byl jeden przodek od ktorego to wszystko sie zaczelo.
ale jaki sposób do tego dochodzi tego nikt z pewnością nie wie. Jak mówiłem wcześniej
Teoria Ewolucji jest teorią, a nie Prawem. - Komtur
po pierwsze, kto niewie ten niewie. ja wiem. a ewolucja jest nietylko
teoria ale i prawem.
No i tutaj powstaje problem, gdyż taki "nowy" gatunek miałby ograniczoną populację,
a co za tym idzie szybko uległby degeneracji. - Komtur
byc moze dlatego ze jest to twor nieplanowany przez nature.
chodz wiele z gatunkow zaszlo w ,,slepa uliczke" i wymarlo, niesprawdzajac
sie w nowych warunkach.
wedlug teorii ewolucji jako tylko i wylacznie procesu przystosowywania
sie do warunkow, wszystko dzieje sie na zasadzie.
lew jest silny, bo taka zaistniala jego potrzeba
gepard jest szybki, bo taka zaistniala jego potrzeba
czlowiek jest madry, bo taka zaistniala jesto potrzeba.
ale czy lew, niebylby lepszym drapierznikiem gdyby natura zamiast
pazurow i zebow dala mu muzg? skad ta niesprawiedliwosc?
ja uwazam ze to jest dowod na to ze natura cos sobie z gory planoje.
jezeli celem gatunku jest rozmnarzanie sie to dwuplcowosc jest ograniczeniem.
bylo by lepiej dla gatunku gdyby jeden osobnik byl zdolny do reprodukcji.
skad zatem ograniczenie wydajnosci?
ale wrucmy do tematu atlantydy.
 

Ostatnio edytowane przez secutor : 11-12-2009 o 01:45.
secutor jest offline