Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2009, 18:19   #1
Joppcio
 
Joppcio's Avatar
 
Reputacja: 1 Joppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodzeJoppcio jest na bardzo dobrej drodze
[Autorski] Ciężkie jest życie w Zonie.

UWAGA! Przemyślałem sobie troszkę tą sesję i postanowiłem, że jednak się nie odbędzie. STALKER MMO na lastinie to nie jest dobry pomysł. Dlatego proszę moderatora o zamknięcie rekrutacji. Ale, ale. Już dziś pojawi się prawdziwa sesja w świecie STALKERa. Przepraszam za wszelkie kłopoty.


Słabe światło latarki oświetlało wielką kałuże jakieś brązowej breji, z której wystawała blada, obgryziona przez mutanty ręka. Carol patrzał na to z obrzydzeniem.
- Thomas! Anomalia Syf, 2 metry na północ. – szepnął Carol do towarzysza i poprawił sobie hełm.
- Zrozumiano, obchodzimy z prawej. – odpowiedział Thomas.
- Jasne. Ale cicho, bo jeszcze nas usłyszą.
- Gdzie tam. Jest 4.30, jeszcze śpią.
- Jak tam uważasz, ale pamiętaj co ostatnio się stało! – powiedział Carol i zaczął powoli obchodzić anomalie. W ślad za nim ruszył Thomas. Już z daleka widać było duży, porośnięty szarą trawą płaskowyż. Księżyc był niemal cały zasłonięty przez gęste chmury, które powoli sunęły po niebie. Dwaj stalkerzy szli dalej. Carol był jeszcze nowicjuszem, więc bał się cholernie. Pot spływał mu po twarzy wielkimi kroplami. Szedł tak powoli, że można by powiedzieć, że się czołga. Thomas za to, choć niewątpliwie doświadczony, szedł niemal nie patrząc pod nogi. Kilka razy zrobił hałas, stąpając na gałązkę, czy uderzając w jakiś kamień. Światło rzucane przez ich malutkie latareczki nie było w stanie przedrzeć się przez panujący tu mrok.
- Dobra. Jesteśmy u podnóża płaskowyżu. Będziemy musieli się chyba wspiąć, żeby dopaść tego niedźwiedzia. – powiedział Carol i schował trzymany w prawicy pistolet do kabury.
Bardziej doświadczony ze stalkerów popatrzał do góry.
- O nie! Ja tam kurwa nie wejdę! – powiedział.
- Co ty? Nie mów, że wymiękasz? – zapytał z wielkim zdziwieniem Carol.
- Nie wymiękam. Po prostu… e…e…yy… nie mam ochoty się tam wspinać!
Carol z trudem powstrzymał się, by nie wybuchną śmiechem.
- Taki z ciebie wielki niby stalker, a na jakąś górkę się boisz wejść?
- Nie wkurwiaj mnie… Wiesz co? Sam tam idź! Ja poczekam tutaj i będę pilnował tyły.
- Sam? Na jakieś przerośnięte, włochate bydle? Tiaa… jeszcze może powiedz, że z moim pistolecikiem…
- Nie trzeba było zostawiać MP5 w bazie. Ale dobra, dam ci moją pompkę. Rachu-ciachu i będzie po wszystkim. Potem tu zejdziesz i 750 rubli jest nasze!
- Taaa. – powiedział z nutką strachu w głosie Carol. – Dawaj tą pompkę i zakończmy to raz dwa.
Thomas wręczył mu broń i usiadł na kamieniu. Wokół panowała nieprzenikniona cisza. Nowicjusz zaczął wspinać się na płaskowyż. Thomas czekał. Popatrzał na zegarek. Nie działał. Zatrzymał się równo na 13:13. Mężczyzna przełknął ślinę i począł drapać się po brodzie. Mijały minuty.
Nagle usłyszał przeraźliwy ryk. Szybko wstał i popatrzał w górę. Ryk zmieszał się z dzikimi wrzaskami.
- O kurwa. – powiedział Thomas. W jego stronę, z góry leciało poszarpane ciało towarzysza.

----------------------------------------------------------------------
Witam w sesji w brudnym i brutalnym świecie S.T.A.L.K.E.R-a.
Sesja będzie inna niż większość, gdyż w przygodzie nie będzie jakiegoś takiego "wątku głównego". Raczej będziemy się skupiać na życiu i przetrwaniu w Zonie, a pieniądze gracze będą mogli zarabiać poprzez rozmaite misje poboczne, tudzież własne pomysły ( polowanie, szukanie artefaktów... ).Gracze nie będą superhero, tylko zwykłymi stalkerami.
Miejscówki, postacie, artefakty, mutanty, anomalie - wszystko będzie wymyślane przeze mnie, więc nie trzeba bardzo dobrze znać gry STALKER, badź książki Piknik na skraju drogi. Choć nie ukrywam, że zawsze się to przyda, by załapać odpowiedni klimat.

Ilość graczy:2-4
Zakończenie rekrutacji:26 grudnia
Mechanika: No cóż, w większości sytuacji będzie czysty Storytelling. Ale jednak w wszelkich walkach itp. będzie turlanie kostkami, w tylko mi znanym systemie.
Pisanie postów: Teraz w okresie ferii, możemy robić post co 3 dni + 1 dla mnie. A po feriach 5 - 6 dni + 2 dla mnie. W postach nie mają być tylko idiotyczne: To ja idę za nim. Ale mają zawierać również emocje, odczucia, może jakieś wspomnienia.

Karta postaci:
Imię: Imię i nazwisko postaci.
Wiek: Ile wiosen postać przeżyła.
Wygląd: Jak wygląda, czy ma jakieś blizny, jak jest ubrana, czy ma broń na wierzchu czy schowaną? Czy ma coś charakterystycznego ( brak oka.. )?
Charakter: Jaka jest twoja postać? Cechy charakteru.
Ekwipunek: Co takiego ma twa postać? Wypisujemy wszystko - bronie, żywność, amunicje, ruble. Fajnie by było, jak bronie nie pochodziłby by z gry STALKER, tylko z normalnego "naszego" świata. Mile widziany jakiś link, w którym opisana jest broń .
Specjalizacja: W czym się postać specjalizuje? Czy jest medykiem, a może technikiem?
Krótka historia: Krótka historia postaci.
Informacje specjalne: Wszystko o czym warto wspomnieć, a nie zaliczyło się do żadnego z punktów.

Dodatkowo: Jeśli ktoś chciałby specjalnie się wysilić, mógłby napisać jeden poranek / popołudnie / wieczór / noc z życia swej postaci w Zonie. Za coś takiego są większe szanse na przyjęcie.

Wszelkie specjalizacje, ekwipunek itp. wymyślacie WY. Pamiętajcie, że jesteście dość biednymi stalkerami, więc nie przesadzajcie z ekwipunkiem.
Tylko pamiętajcie. Ta sesja to takie raczej MMO... więc nie miejscie potem pretensji, że nie ma głównego wątku.
I jeszcze jedna uwaga - Twórzcie postacie fajne, klimatyczne. I nie róbcie robotów! Wasze postacie mają być LUDZKIE! A w postach ( już podczas sesji ) macie pisać o emocjach, odczuciach waszej postaci...

Karty przysyłać na PW, a pytania w temacie. Proszę o ładne, dopracowane karty postaci.
 

Ostatnio edytowane przez Joppcio : 17-12-2009 o 14:57. Powód: Usuwanie
Joppcio jest offline