- Myśl Carstein myśl... jakim cudem ta dziewczynka się wydostała? Cudem. Właśnie cudem. Czy to możliwe że... - W tej chwili wiedział co ma robić.
Wstał i zwrócił się bezpośrednio do Pana Porządku: - Chciałbym skonsultować się z porządkiem. Pragnę przesłuchać córkę Stephanie. Jej słowa mogą mieć kluczowe znaczenie. Co zarządzisz bracie ?- I stał tam czekając na jego słowa.
Ostatnio edytowane przez safiron : 17-12-2009 o 17:07.
|