Oj aż takich kontrowersji się nie spodziewałem.
Zacznę może od końca, czyli od drugiej sprawy poruszonej przez Adr - stosunki z innymi rasami są w trakcie tworzenia, także na dniach powinny się pojawić. Historię przedstawiłem, raczej dla stworzenia klimatu, a konflikt, gdyż uznałem to za istotny fragment postaci
A teraz podstawowa sprawa: kabasz początkowo także miał wątpliwości co do mojej postaci, ale go przekonałem, więc można uznać, że to głównie ja stoję za taką, a nie inną postacią
Ogólnie potraktowałem religię raczej jako podstawę do stworzenia rasy - podobnie jak legendy np. o wampirach, duchach, strzygach itp. Wspólnie z kabaszem uznaliśmy, że gatunek Salartus może mieć swoje wierzenia, religię, mity i filozofię, ale też trzeba przyznać, że być może inaczej widzę nasze potworki niż inni gracze
Ogólnie to zaświadczam, że nie chciałem wprowadzać jakiegoś zamętu i ogólnej maniany
Znowu z drugiej strony cały wątek religijno-filozoficzny jest dość ważnym elementem całej koncepcji rasy i postaci. Dlatego uważam, że należy kwestie mojego aniołka przedyskutować poważnie - przecie najważniejsza jest dobra zabawa każdego z graczy :]