Ja tak jak wielokrotnie pisałem uwielbiam dialogi, uwielbiam kontakt z współgrającymi... Ale ile można? Szczególnie, że teraz mam napisać dialog z kimś kto nie daje znaku życia. Skończmy już tą rekrutacje (tą w sesji) i ruszmy z akcją.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |