Miałem przyjemność czytać to jeszcze przed opublikowaniem
Nie umiem i nie lubię oceniać czyiś prac, zwłaszcza, że sam nie mam w tym kierunku żadnych zdolności. Powiem zatem krótko - pomijam styl (każdy ma własny i ciężko oceniać) a jeśli chodzi o treść - podobała mi się. Łatwo i przyjemnie się czytało. Nie było tu heroicznego nadęcia i patosu
, które ostatnio już wychodzą mi bokiem wręcz. A że porusza świętość dla niektórych - dokładnie tak jak pisał Marv to tylko plus. Trzeba umieć patrzeć czasem spod przymrużonych powiek
Gud dżob!
Pozdro