No nie wiem, Howghu…
Niby jest napisane o słuchu, ale umiejętność ta polega na wyciągnięciu języka. Moim zdaniem usłyszeć mogło być pewną metafora, gdyż umiejętność ta bazuje na zmyśle węchu. Nie wiem, trzeba by było spytać Kabasza co miał na myśli, pisząc to zdanie. Moglibyśmy dać tą umiejętność do zmysłu słuchu, ale nie wiem, czy ona na tym polega.
Torbę stanowczo odrzucam. Jej jedyny związek ze zmysłem wzroku to jego oszukanie, wszak nie widać niczego, co w owej torbie się znajduje. Uważam, że w żaden sposób nam to nie pomoże w uaktywnieniu zmysłu wzroku, co więcej, mogłoby zepsuć wysiłek włożony w użycie innych mocy, które mają znacznie większą szansę na uaktywnienia kamienia (przy naszych założeniach, o ile są poprawne).
Uważam, że możemy jakoś wykorzystać ostatniego zaura, ale na pewno nie do stworzenia torby. Może podotykać jego chropowatej skóry, zamiast coś do niej wsadzać? |