Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2010, 17:35   #13
necron1501
 
necron1501's Avatar
 
Reputacja: 1 necron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodzenecron1501 jest na bardzo dobrej drodze
Alexander Kirislev


Cichy syk otwieranej kapsuły obudził Kirisleva. "Boże to już? Tak dobrze mi się spało..." Podniósł się nieśpiesznie przeczesując krótkie, brązowe włosy. Podniósł się nie śpiesznie rozglądając się wokół. Ludzie powoli wstawali, nikt nie wyglądał na zadowolonego. Gdzieś z lewej Wstawały dziewczyny. Stojący już blondyn, szczerzył się do nich w dość jasnym kontekście. "Boże czemu zawsze trafiam na idiotów w zespole?" pomyślał Alexander przerzucając nogi przez próg kapsuły. Tak jak się spodziewał, podłoga utrzymywała temperaturę w okolicach zera. Jedna z dziewczyn syknęła bo dotknięciu podłogi. "Czemu tego nie zmienią? Taka niby technologia, a tu nawet ogrzewania podłogowego nie mają". Alex skierował się w stronę łazienek. Większość brała szybki prysznic, lub przebierała się. Wymijając kolegów skierował się do szafki. Otworzył ją szybkim ruchem wyciągając ręcznik i rzeczy do przebrania.
Ukojne uderzenia strumienia wody,zmywała z niego uczucie zdrętwienia z kapsuły. Wrzucił na siebie szybko rzecz śpiesząc się na posiłek. Kąpiel tak na niego działała. Był diabelnie głodne. Usiadł obok jednego z nowych nie witając go nawet słowem. Nie lubił nieszczerych grzeczności.
Apel taki jak zwykle, nowy sierżant przedstawił się, pokazał jaki to on fajny, zjechał jakiegoś dzieciaka, odpowiedział na pytania. Alexander nie widział sensu w zadawaniu pytań. plan nigdy nie wypalał, a wywiad spieprzał sprawę. Czytaj norma.
 
necron1501 jest offline