Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2010, 09:30   #92
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Adr, naprawdę nie wiem, czemu jesteś niezadowolony. Mamy zagadkę, którą musimy rozwiązać drużynowo, więc myślimy nad nią drużynowo. Glyph, tak jak każdy inny gracz, ma prawo zabrać głos w komentarzach i powiedzieć to, co uzna za stosowne. Przedstawił pomysł tego, jak należy rozwiązać zagadkę. Jest to tylko pomysł, propozycja, gdybanie. Jeśli masz pomysł, który uważasz za lepszy, to możesz go śmiało tu przedstawić. Nikt Ci tego nie broni i nikt nie będzie na Ciebie krzyczeć.

I nie jest tak, że post ledwie się pojawił, a Glyph już wyznaczył wszystkim role. Jego pierwszy post to ledwie gdybanie nad tym, co oznaczają symbole, propozycja co kto ma zrobić pojawiła się… wczoraj? Możesz być zawiedziony tym, że nie wziąłeś udziału w dyskusji, ale stało się tak dlatego, że jak słusznie zauważyłeś, nie było Cię na Li kilka dni. Jest to przyczyna czynników niezależnych od nikogo z nas. Nie ma tu też żadnych mędrków-lizusów, co zasugerowałeś, a ja w każdym razie nikogo takiego nie zauważyłem.

Na koniec pragnę zaznaczyć, że tylko Ty decydujesz o tym, co zrobi Twoja postać. Myślę, że jest to oczywiste i nikt nie chciał w żaden sposób przejąć kontroli nad Purifitkiem.

Poza tym, prosiłbym wszystkich, żeby pamiętali, że to tylko zabawa, gra. Nie ma powodów, by się aż tak bardzo emocjonować, ani by stwarzać w komentarzach gęstą atmosferę. Dziś rano przeczytałem dwa posty w tym temacie, które mocno mi podniosły ciśnienie, ale staram się nad sobą kontrolować i nie okazywać tego, a także pisać w sposób, który sprawi, że nikomu nie zrobi się przykro, tudzież się nie obrazi. A większość z Was wie, że akurat z samokontrolą mam problemy. Dlatego apeluję o to, byśmy wszyscy dwa razy pomyśleli, zanim coś napiszemy i wywołamy kłótnię.

Pozdrawiam serdecznie
 
Kaworu jest offline