Statystyki wydają się zgadzać. Dzięki
A generalnie, to zapraszam do postowania. Wróg zaczyna wdzierać się do twierdzy, na zewnątrz szaleje jakieś wielkie monstrum, a wy musicie przegrzebać twierdzę w poszukiwaniu zapasów i waszej broni, nie zarywając w czachę ani od jednych, ani od drugich
Gdyby ktoś potrzebował jakichś konkretnych wskazówek, albo nie miał pomysłu na akcje swojej postaci, to zapraszam na GG, jest w profilu.
Możliwych do napotkania wrogów macie na rysunku. Barbarzyńca równy jest mniej więcej wojownikowi Ulryka, z okutymi czempionami, ani wy, ani oni nie mają jednak raczej szans. Tylko przy sprytnym ataku kupą
Gdy Ulrykanie zobaczą, że pomagacie im, zdejmując wrogów, nie zaatakują was. Przynajmniej nie do końca bitwy.