Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-03-2006, 23:27   #22
Kulek
 
Reputacja: 1 Kulek ma wyłączoną reputację
[user=1413, 1407, 1269, 1595, 1593, 1269]
Inicjatywa: Sven: K10=6, Ogr=K6=5, Sven wygrywa!
Sven: Broń strzelecka: 2K6=8 vs Ob. Fiz 7, Trafiony! Rany: K8K6=13!+5 =18 Ciężka Rana 9!
Ogr: Siła Fizyczna: K10K8=10 vs 9, Test zdany.
Ogr: Zręczność (Brak umiejętności Broń Miotana): K12=2 vs 8 (Premia+2, Ukryty) Pudło. [/user]
Strzała z cichym szelestem pomknęła w kierunku ogra. Sven momentalnie chwycił gałąź nad sobą i przeskoczył na szeroki, rozgałęziony konar metr wyżej nie oglądając się za siebie. Chwilę później ryk strącił z drzewa parę liści - a tym razem był to ryk bólu... Ale gdy tylko Sven przytulił się do pnia, w ten uderzył głaz, z siłą która zatrzęsła całym drzewem. Odłamki kory i próchna posypały się na ziemię...
[user=1413, 1407, 1269, 1595, 1593, 1269]
Inicjatywa: Ogr K6=2, Bergath K10=6, Nikodem (Powietrzny Taniec, Wyczerpanie+1) K8K6=6 (Dwa Ataki!) Sven: Ukrywa się[/user]
Bergath i Nikodem biegli w identycznym tempie, razem też dopadli Ogra. Ten, zauważając zbliżających się wrogów chwycił swoją nieudolnie obrobiona pałkę. Z policzka sterczała mu strzała, wbita niemal do połowy, z ust lała się krew. Mimo to ogr absolutnie nie zamierzał umierać. Nikodem obnażywszy ostrze zaczął krążyć wokół ogra, swoim lekkim krokiem, ledwo muskając trawę, Bergath przyczajony obchodził przeciwnika. Ruszyli naraz.
[user=1413, 1407, 1269, 1595, 1593, 1269]
Nikodem: Akrobatyczny Atak (Karma -1): K8K6=3 vs Ob. Fiz. 7 Pudło.
Bergath: Walka Wręcz: (-2 Stopnie, Chwyt) K10=3 vs Ob. Fiz 7 (Kara -3, Atak od tyłu) Pudło.
Ogr, Atakuje Nikodema: Broń Biała: 2K10=11 vs Ob. Fiz. 9 (Premia: Akrobatyczny Atak+2) Pudło!
Nikodem, Drugi Atak: Broń Biała: K10K6=7! +1=8 vs Ob. Fiz. 7 Trafienie! Rany K10K8=10 [/user]
Ogr może nie był specjalnie biegły w walce. Miał za to długie i silne łapy, a pałka śmigała w jego dłoniach jak trzcinka. Gdy Nikodem sprytym zwodem wyminął jego obronę był pewien że zwycięstwo jest jego, ale na drodze miecza ni stąd ni z owąd znalazła się pałka ogra. Bergath rzuciwszy się na wroga został złapany za kark i odrzucony na trawę, upadł ładgodnie, przetoczywszy się po miękkiej darni. Paskudne monstrum krwawiące z ust na groteskowy naszyjnik z czaszek triumfowało. Pałka śmignęła w kierunku Nikodema, który, rozpędzony przetoczył się pod nią i pchnął prosto w udo potwora, otwierając w nim szeroką ranę. Mimo to bestia nie upadła, nie zatoczyła się. Ogr potrząsnął głową i cofnął się, zasłaniając plecami dziuplę, w której wcześniej grzebał.
- Mujjee...hrrr...błyski....Muje.... nie dam..... hffrrrrrwaaaargh! - ryknął opluwając was kropelkami krwi.
 
Kulek jest offline