Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2010, 21:57   #63
Ewela
 
Reputacja: 1 Ewela nie jest za bardzo znany
Obudziła się w dziwnym, pomalowanym na miętowo prostokątnym pokoju. Nie wiedziała dokładnie, gdzie jest, ani po co tam jest- mogła się najwyżej tylko domyślać. Usiadła na łóżku, ziewnęła. Czuła się normalnie, zupełnie dobrze... No może z dodatkiem czegoś, co można by nazwać "zużyciem", na przykład po długiej, upojnej i meczącej nocy sylwestrowej.
Ewela odwróciła się w stronę drzwi.
We framudze stała Kasia. Na jej twarzy nieco zdezorientowanej i zaniepokojonej powoli zaczynał pojawiać się delikatny uśmiech. Dziewczyna automatycznie ruszyła w stronę próbującej wstać z łóżka przyjaciółki, czekając tylko aż ta druga coś powie.
Ewelince jednak niezbyt śpieszyło się z wyjaśnieniami, pytaniami, a także odpowiedziami na pytania pod tytułem "wszystko jest i będzie dobrze". Myślała o swoim niezwykłym śnie, który niestety, w miarę jak wracała do świadomości, zaczął się rozmywać. Pamiętała za to kilka istotnych elementów: wodę, Myszora i jakąś jego gadkę o dwóch, istniejących niezależnie od siebie światach... Co to może znaczyć? - zastanowiała się przez chwilę, żeby w końcu raz spojrzeć w okno, dwa razy kichnąć, trzy razy się skrzywić i powiedzieć nieco zbyt obcesowo:
- O man!
 

Ostatnio edytowane przez Ewela : 21-01-2010 o 22:00.
Ewela jest offline