Przesunąłem trochę akację gry do przodu. Sprawiliście się dzielnie więc nie ma sensu rozpisywać się nad szczegółami dalszej walki o Faren.
W sumie jestem całkiem zadowolony – ładnie wam poszło.
Marvin – przeciwnik był naprawdę silny i dodatkowo Tristan był osłabiony zaklęciami. Gdyby nie taktyka jaką mi napisałeś na PW mógłby zginąć.
Wypad Baldwina przyniósł natomiast rozstrzygnięcie w bitwie.
Mam nadzieję, że sesja się wam podoba