Czy tylko mnie poraził post Pterosława? Mam nadzieję, że MG zareaguje w stosowny sposób.
po pierwsze:
nazwa skrytobójca jest raczej zarezerwowana dla prestiżówki i mi osobiście nie bardzo pasuje takie nazywanie postaci. Może zabójca, płatny morderca. Ale skrytobójca jest zbyt hmm wyzywające?
po drugie:
Cytat:
Napisał pteroslaw Biegłem po dachach, jak zwykle zresztą, poruszałem się bezgłośnie, albo prawie bezgłośnie |
z tego co się orientuję to biegnąc nie da się poruszać bez głośnie(szczególnie po wypalanych dachówkach, które na większości budynków są trzymają się tylko swoim ciężarem). Kurcze jesteś postacią 1 lvl i nie przesadzajmy z opisami bo to poprostu nie możliwe. Nawet jeśli masz ten 3 czy 5 poziom to i tak nie uda ci się całkowicie bezgłośnie. (Polecam Podręcznik Gracza str. 68 )
po trzecie:
Cytat:
Napisał pteroslaw niewielka skrytobójcza kusza ciążyła mi trochę w rękach ale miałem ją tyle lat iż trafiałem z niej w oko z sześćdziesięciu metrów |
No wybacz. Pierwszopoziomowy łotrzyk ma bazową premię +0 do tego max ze zr +4. Do tego dochodzą jakieś kary za odległość(nie chce mi się szukać w podręczniku) no i najważniejsza rzecz. Skrytobójcza kusza (co to?) zakładam,że to lekka kusza która ma zasięg 24! metry. Na 60 metrów to byś z cięzkiej nie dostrzelił. Kusza to broń krótkodystansowa. Co innego łuki, które miewały zasięg do 400 m(łuk janczarski)
po czwarte:
Cytat:
Napisał pteroslaw gdybym był normalnym człowiekiem już bym nie żył, błyskawicznie uskoczyłem na bok w ostatniej chwili udało mi się uniknąć śmierci |
Ja wiem, że bohaterów tworzy się jako jednostki wyróżniające się z pośród tysięcy innych szaraczków, jednak nie budujmy sobie sztucznego ego(no chyba, żeś jakiś wampir, wilkołak czy inne ustrojstwo to przepraszam). Postacie graczy z założenia są silniejsze niż reszta ludzi, ale znowu ten sam temat. Dopiero zaczynamy i mamy mało doświadczone postacie. Dla mnie w tej chwili byłbyś w stanie uniknąć jakiejś kiepskiej pułapki, przy dużym szczęściu czegoś silniejszego. Ale pędzoący diliżans to przesada. Tam biegną minimum dwa rozpędzone do pełnej prędkości konie (w mieście?) - nie wiem dokładnie jak szybko ale w cwale to jest kilkadziesiąt km/h no i waża kilkaset kg. Nie przesadzajmy.
Mam nadzieję, że zachowamy przynajmniej minimum realizmu. Ja grając mnichem też mógłbym napisać że moja postać potrafi to co bohateowie dragon ball lub naruto. Tylko po co? Zabija to całą zabawę. Mam nadzieję, że MG zaeraguje. Pterosław - to nic osobistego
Mój post będzie za jakieś pół godzinki. Pozdrawiam