Jakbym sobie teraz odpuścił to poprzednie czekanie zrobiłoby się lekko bezsensowne, a myślę że wszystko wróci na poprzednie tory dobrze idącej sesji. Ja jestem jak najbardziej na tak, ale we wtorek lecę na 24 dni urlopu i w tym czasie mogę mieć momentami szczątkowy kontakt z cywilizacją o internecie już nie wspominając. Co nie zmienia faktu że postaram się odpisywać w miarę możliwości, a gdybym nie dał rady to wiadomo co Golemowi w głowie siedzi... no poza chipami się znaczy