Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2010, 21:03   #4
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Uwielbiał wprost, gdy ktoś zwracał się do niego używając słowa "drogi". Zwykle oznaczało to całkowitą różnicę poglądów i brak efektywnej współpracy podczas późniejszych kontaktów.
Ale może się mylił...
Oby...
Za to był zachwycony cudownie lakonicznym określeniem tego, co Samuel potrafił.
Kurier.
Czy to znaczyło, że jedyne co umiał to posadzić tyłek na grzbiecie wierzchowca i jechać?
Dobrze by było, gdyby inni byli bardziej elokwentni i nie ukrywali swych ewentualnych talentów, takich jak umiejętność złapania czegoś na kolację, przyrządzenia posiłku, nie zamieniając go przy okazji w niesmaczną breję albo też odpowiednie zagadanie karczmarza czy kucharki...
Ale jeśli okryją to mgłą tajemnicy to też się nic nie stanie. Może są nieśmiali, nie chcą się chwalić?
Prędzej czy później i tak się okaże, co kto potrafi. Prawdopodobnie się okaże...

- Chyba nie do końca się zrozumieliśmy, Samuelu. To, co rzuca się w oczy po spojrzeniu na mapę nie musi być najlepszym wyborem i zleceniodawca, ojciec Lamii, zdaje sobie z tego sprawę równie dobrze, jak każdy inny. Jeśli wskażesz alternatywną trasę, omijającą Wielką Puszczę i czających się tam bandytów, to nie mam nic przeciwko temu. Mnie można przekonać, bo czas, jak mówią filozofowie, jest rzeczą względną a względy praktyczne mogą wygrać z kalendarzem. Jednak uzasadnieniem wyboru innej trasy nie mogą być li tylko wygodne gospody, chętne niewiasty, dobre trunki czy inne uprzyjemniacze życia.

- Nasza trasa musi prowadzić, przynajmniej od czasu do czasu, przez jakieś cywilizowane tereny, gdzie można uzupełnić zapasy lub zdobyć wierzchowca w razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia. Przy planowaniu trasy trzeba również uwzględnić rodzaj przesyłki.

Miał nadzieję że nie musi tłumaczyć, iż nie mająca nawet piętnastu lat dziewczyna nie wytrzyma skrajnie trudnej podróży.

- Przy okazji chciałbym się dowiedzieć, czy ktokolwiek z was realizował kiedyś takie w gruncie rzeczy nietypowe zlecenie, oraz czy mieliście już okazję do dłuższego przebywania z ciekawymi świata dziewczętami w tak zwanym trudnym wieku? Zapewniam, że jedno i drugie stanowi bardzo ciekawe doświadczenie.

Ciekaw był również, czy jego przyszli towarzysze podróży są nauczeni współpracować z innymi, czy tez stanowią grupkę zatwardziałych indywidualistów, z których każdy sobie rzepkę skrobie, na dodatek niezdolnych do wyłonienia spośród siebie jakiegoś nieformalnego przywódcy. Ale to wszystko dopiero miało się okazać... W tak zwanym praniu.

Teraz trzeba było czekać na to, co zaproponują inni.
Parę różnych tras i będą tu siedzieć do wieczora, albo w końcu zaczną rzucać monetą.
 
Kerm jest offline