Miałem się nie odzywać, bo nienawidzę takich dyskusji...
Chcę powiedzieć tylko, że jest mi przykro, że ta przygoda padła. Rzeczywiście chyba czegoś innego oczekiwaliście od tej sesji i jestem w stanie to zrozumieć. Ale tak mi się wydaje, że zwalanie całej winy na MG jest lekką przesadą.
Dziękuję wszystkim za grę i poświęcony czas. |