Do systemowego ortodoksy mi daleko
Ponadto - postacie Wasze są przyjezdnymi w Konstantynopolu, często przyjezdnymi z daleka, i pewne różnice w pojmowaniu świata i różnice językowe są nawet wskazane i "klimatyczne". Przykładowo "k
hainita" Kseta. Do czasu, aż nie jest to przesada, czy jawne złamanie zasad - mnie pasuje. Gra ma sprawiać frajdę wszystkim uczestnikom dlatego zachęcam do dzielenia się uwagami i pomysłami!
Co zaś się tyczy obecnej sceny. Na pytania zdane w Waszych postach będę odpowiadał przez PW, aby odpowiedź wstawić do swojego posta. W następnej turze Lucien zrobi jeszcze jakieś podsumowanie i wspomni o kilku rzeczach, po czym pozostawi postacie same, aby miały czas na jakaś dyskusję i ustalenia; oczywiście jeżeli postać uzna to za celowe. Do tej dyskusji utworzę jakiegoś google.docs'a.
Aby było jasne - z punktu widzenia mojego - jest to najzupełniej obojętne czy postacie będą się poruszały razem czy w jakichś grupach. ;]