Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2006, 19:45   #12
Malekith
 
Malekith's Avatar
 
Reputacja: 1 Malekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumny
Kurt

Gdy mężczyzna o imieniu Mundoc podał mu rękę, Kurt spojrzał na jego dłoń, po czym, stwierdziwszy, że nie przedstawia sobą niczego interesującego, uścisnął ją bez większych uprzejmości.
- Kurt Villeger - rzucił niechętnie.
Również nalał sobie nieco piwa i wysączył kilka łyków. Leniwym wzrokiem spojrzał na Wernona a na jego twarzy zagościł lekki uśmieszek.
- Skoro obowiązuje nas, tak zwana, "dyskrecja" - rzekł cicho - To zapewne kłopoty same do nas przyjdą, prędzej czy później. Cokolwiek to nie było, miejmy nadzieję, że będziemy na to gotowi - to mówiąc wbił nożyk w kolejną zakąskę i uniósł ją do ust popijając potem piwem.
 
Malekith jest offline