Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2010, 21:22   #8
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Tupik jedynie skinął głową mężczyźnie, nie zamierzał głupio tracić siły nie mówiąc już o życiu. Zamierzał stąd uciec, ale w sposób zaplanowany a przede wszystkim skuteczny. Potrzebowali planu ale też i ogólnej chociaż orientacji odnośnie przeciwnika i możliwości jakie stwarzał obóz. "Najważniejsze że wciąż żyję" - pomyślał, nie zamierzał łatwo się poddać. W nocy, w barakach może wspólnie zorganizują bunt, a może po prostu wykradną sie w nocy...halfling - tak jak i elfy dobrze widziały w ciemności, normalnie dawałoby to przewagę, ale teraz chociaż wyrównywało szanse, choć o prawdziwym wyrównaniu nie było mowy..."Gdybym tylko miał procę i stanowisko, już ja bym im..." - rozmarzył się ale nie na długo. Wściekłe spojrzenie chaośnika od razu skłoniło go do pracy, z ponurą miną podniósł kilof i ruszył do pracy nie czekając aż zagonią go do tego baty lub inne tortury.

- Oszczędzajcie siły na noc - mruknął na odchodnym do reszty słuchaczy - przynajmniej tym którzy mogli go usłyszeć nie zdradzając się jednocześnie strażnikowi. "Za sama myśl o buncie czy ucieczce pewnie przykładnie by mnie ukarali, szczególnie po tym durnym występie uciekiniera...oby tylko nie wzmogli przez to czujności...choć z drugiej strony może i uśpi to ich czujność widząc jak nieporadne próby ucieczki podejmują więźniowie...chyba tak..." - pomyślał uspokajając sam siebie, początkową złość na głupotę elfa szybko zamienił w spokojną ocenę a ta przyniosła mu ulgę. Wrócił do pracy, jednocześnie starając się znaleźć choć trochę mchu aby ulżyć ranom i odciskom, "Na właściwe działania nadejdzie jeszcze pora" - pomyślał młócąc kilofem w skale.
 
Eliasz jest offline