Zirytowany słowami i zachowaniem Morque wstał ,po czym rzucił mu wiosło
- łap i pomachaj ty teraz,ja się rozejrze za tą wysepką,bo widzę że tobie nie wychodzi.Poza tym to dobra recepta na nudę która ci najwyraźniej doskiwiera.Ciekawym czy w walce takiś odważny jak w gębie... Po tych słowach rozglądam się za wysepką na którą nas wysłano. |