Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2010, 17:43   #24
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
-Co to do cholery jest? - powiedział Cyrus wpatrując się w karteczkę. Po chwili dodał - Wygląda jak współrzędne.
Popatrzył na ich żółtego dowódcę.
- Zameldować o tym? - i gestem poklepał radio.

W obozie
- Co ma być do kurwy? Przychodzimy im z pomocą, a oni nas wysyłają do dżungli żebyśmy liczyli bambusy? Kurwa! Gdybym wiedział że tak będzie wyglądała praca komandosa, poszedł bym na pilota. - dał wyraz swoim emocjom. Stanowczo nie podobał mu się pomysł sierżanta.
- Jebać to. Idę zajarać trawkę, idzie ktoś ze mną? - splunął i wyszedł z namiotu nie czekając na odpowiedź towarzyszy. Szybko upatrzył sobie przytulne miejsce w cieniu, pod niewielkim bananowcem. Rozejrzał się dookoła. Mogli mu zakazać palić na obwodach, w Okinawie ale w dżungli żołnierze robili prawie co chcieli. I często przymykano rzeczy na palenie. To też Cyrus nie ukrywając się specjalnie szybko uwinął niewielkiego skręta z resztek marihuany i zapalił go energicznie błyszczącą, srebrną, amerykańską, benzynową zapalniczką.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline