Fallenhuman zadał mi trzy pytania. Można się domyślić, jakie to były pytania z odpowiedzi, jakie mu dałem:
1. Dlaczego niby miałbym mieć coś przeciwko temu, że wcielisz się w kobietę? Jest mi zupełnie bez różnicy, pod warunkiem, że historia postaci będzie ciekawa i pasująca do realiów, które stworzyłem na potrzeby sesji.
2. Sytuacja Japonii... początkowo Japonia była bardzo delikatnie przeciwna politycznie temu, że USA targnęło się na niepodległość Chin. Ale gdy już doszło do ataków nuklearnych, nikt już na całej planecie nie zastanawiał się, kto pierwszy nacisnął przycisk wysyłając w ten sposób pierwszą rakietę. Wszyscy zaczęli się masowo ewakuować na tereny uważane za mniej zagrożone. Znaczna część Japończyków zginęła w atakach nuklearnych, część uciekła daleko na północ Rosji, część udała się na południe do Australii (czego potem bardzo żałowali). Najmniejsza liczebnie grupa Japończyków postanowiła szukać schronienia w Stanach, ale wiele się zmieniło w Ameryce, zanim tam dopłynęli. Ogólnie rzecz biorąc Ameryka północna to teraz szereg kraterów oddzielonych od siebie terenem skażonym radioaktywnie, przy czym Amerykę środkową i południową umył wielki potop. Podobnie Japonia została najpierw zniszczona wojną nuklearną a potem ją zalało.
3. Bardziej niż mężczyzny-Polaka podoba mi się koncept kobiety-Japonki. Czułbym się nieswojo, gdybym preferował mężczyzn.