Cytat:
Napisał Endless Co do Kina Klasy B, to Japonia i Bollywood zdecydowanie przodują. |
A możesz przytoczyć jakieś liczby na poparcie powyższego twierdzenia
?
Cytat:
Napisał Endless Nie wiem od czego to zależy, ale za rozpowszechnianie takich filmów moim zdaniem odpowiada komercja. |
Troma od momentu powstania po dzień dzisiejszy funkcjonuje na granicy opłacalności. Gdyby chodziło im wyłącznie o trzepanie kasy jakiś czas temu znaleźliby sobie bardziej dochodowe zajęcie. Nie twierdzę, że wszystkie filmy z etykietką kino klasy "B" tworzone są z czystej pasji. Jest ich jednak całkiem sporo.
Skoro już się tu rozpisuję - macie kolejne filmidło. Amerykańska produkcja "Infestation" z 2009 r. miała budżet, za który można by nakręcić kilka (jeżeli nie kilkanaście) filmów typu "Toxic Avenger". Aktorzy tam występujący zostali wzięci z castingów zamiast z ulicy a efekty specjalne nie zostały zrealizowane za pomocą materiałów, które można nabyć w sklepie spożywczym. Niemniej jednak "duchowo" jest to kino klasy "B". Historię tu opowiedzianą (świat zostaje opanowany przez gigantyczne owady) twórcy potraktowali z przymrużeniem oka i - co ważniejsze w sposób, który bawi potem widza. Na ekranie nie widzimy co prawda hektolitrów krwi jednak film raczej nie nadaje się do oglądania przez małe dzieci. Z czystym sumieniem polecam. Najbardziej spodobała mi się krzyżówka pieska z pająkiem (widać na końcu zamieszczonego poniżej trailera). Film ma w tej chwili 6.2 na IMDB.
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=2mpVIqWXtOs[/MEDIA]