Japonia przoduje, jeśli chodzi o tworzenie naprawdę dziwnych i mocno "porytych" filmów, które przekraczają liczne granice. Zależy też jak rozumiemy "filmy klasy b", to wtedy można wskazywać m.in. na Guinea Pig 3 i 6 (chyba tylko te dwie części epatują raczej ekstremalnym czarnym humorem, reszta to bardzo mocne gore), The Machine Girl, Killer Pussy, Tokyo Gore Police etc.
Ogólnie polecam stronę zbierającą informacje o tego typu filmach -
Badmovies.org Można tam znaleźć wiele perełek.
Ale... gdzie jest mój ulubiony "Plan 9 From Outer Space"? Ten film - mimo tak koszmarnej fabuły, błędów logicznych, które mogłoby wytknąć dziecko, latających spodków na sznurkach, plastikowej gry aktorskiej, dialogów stworzonych z przypadkowych wyrazów, "wspaniałej" scenie wychodzenia z grobu jednego z bohaterów i... bombie solaronitowej niszczącej słońca - wciąż wspominam bardzo ciepło. Jest głupi, naiwny, ale kocham go za to...
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=oHRq80QNnJM[/MEDIA]