Dobra, uwaga, z powodów osobistych zawieszam sesję na czas nieokreślony. Jak widać na załączonym obrazku, nie daję sobie rady z prowadzeniem tej sesji. Widocznie koncept mnie przerósł. Do tego jeszcze opuściła nas Alathriel, a jej postać była włączona w fabułę ściśle i musiałabym zając się opisywaniem działań kolejnego NPC.
Dziękuję wszystkim graczom za zaangażowanie, za chęć współpracy i wbijanie mi szpileczek.
Przede wszystkim WIELKIE PODZIĘKOWANIA dla Kerma, który mimo fochów, był przez dłuższy czas jedynym graczem pchającym tę sesję do przodu. Do miłego przeczytania Kerm ;]
Thanks also going to Woltron, który swoimi paskudnymi planami tak pięknie utrudniał drużynie życie ;] Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś gdzieś się spotkamy w jakieś sesji, żeby się komuś ponaprzykrzać.
Dziękuję Hawkowi i Lhinace, którzy wyrazili ostatnio chęć gry i przepraszam, że niestety nie zaspokoiłam waszych 7th-owych potrzeb ;p
Wdzięcznam też za udział Ali, Kellego, WieszKto i migdała, którzy mieli swój wkład w sesję, większy lub mniejszy, szkoda, że jakoś nam się nie ułożyło.
Przepraszam jeszcze raz, bo wiem że włożyliście duoża czasu i pracy w karty i odpisywanie.
Do zobaczenia gdzieś w czeluściach li ;]!!
PS. Notek nie rozdam, bo cenię Was wszystkich bardzo wysoko i zasłodziłabym komentarz o 'Waszych osobach nieziemsko, a nie chcę być posądzona o lizodupstwo ;p
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein |