Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2006, 22:07   #20
nomad
 
Reputacja: 1 nomad ma wyłączoną reputację
WERNON
Uśmiechnął się szeroko spoglądając z podziwem na popisy młodzieńca.
-Widać iż masz obycie nie małe-mówiąc wskazał palcem karty szybujące z ręki do ręki Mundoca.
-Lecz ja w karty nie grywam, zbyt łatwo szczęściu dopomóc można by po Twej stronie stawało-. Po tych słowach Wernon owinął się szczelnie płaszczem, a ciało jego przeszył dreszcz."Tylko ja taki chłód czuję?"-pomyślał zanurzając się w połacie swego grubego płaszcza.
 
nomad jest offline