Więc zmieńmy to.
Nawiasem mówiąc, Sekal, ta nasza mechanika D&D to jest mniej niż pi razy oko. Że nie wspomnę, że Ty sam zasugerowałeś, żeby się tak mechaniką nie przejmować. No chyba, że gracze koniecznie chcą się upierać, że jeśli coś wygląda na poziom dwudziesty to od razu uciekać.
Ergo, skoro już sobie tak luźno potraktowaliśmy mechanikę, to nie wracajmy do momentu, w którym mechanika decyduje o wszystkim. Więcej sensu będzie miało po prostu stworzenie ciekawej opowieści, redukując statystyki tylko do ogólnych wskaźników. |