Maroco nikogo nie zapraszał, ale jak za nim pójdziesz to cię nie przegoni, chyba, że będziesz mu wyjątkowo przeszkadzać, to powie o co chodzi i poprosi o zaprzestanie przeszkadzania. Ale jak zamierzasz za nim chodzic i obserwować to nie ma nic przeciwko, a nawet więcej, bedzie pokazywał co znalazł i pytał co o tym myslisz.
Co do pisania, to rozpoczałem rozmowe z MG o pokoju gosposi i piwnicy, nie sadziłem że znajdę tyle rzyczy. Zakładam, również, że slad na półce w holu mógł znależć ktoś przedemną, w końcu wy ogądaliście półki wcześniej i może ktoś zanjrzał do holu.
Ostatnio edytowane przez deMaus : 15-03-2010 o 09:04.
|