Skoro można ponarzekać
Mi wciąż średnio podoba się mechanika potworów. Z jednej strony mamy punkty siły, których utrata ma nas przestrzegać przed pochopnym używaniem umiejętności, ale nie przekłada się to jakoś na grę. Na razie wciąż używamy praktycznie co jedną, dwie tury jakiejś zdolności. Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby w trakcie walki jaka ma teraz miejsce ograniczać się, ale mimo wszystko zaraz będziemy potrzebować odpoczynku...wiec schronimy się na dwa dni i znów będziemy mieć pełną ilość punktów.
Druga kwestia, to zawsze udane użycie daru. Teoretycznie możemy użyć umiejętności z powodzeniem, ale z drugiej strony na użycie ma mocny wpływ środowisko. Tak jak niedawno Sadesyks próbował użyć pieśni i zbłąkana kula przestrzeliła mu flet. U obdarzonych takie sprawy jak pamiętam reguluje jeden rzut na aktywację, a w przypadku nieudanych rzutów dzieją się takie losowe sytuacje.
Z resztą teraz zapowiadane losowe efekty zdolności użytych przy człowieku wprowadzą chyba więcej takich rzutów.
Jeżeli chodzi o statystyki to w moim wypadku chyba tylko raz Lilith rzuciła na szczęście. Tak to statystyki raczej się nie przydają w storytelingu. Rzut monetą wydaje się prosty i rozsądny, ale raczej w przypadku spraw trudnych lub spornych. Rzucając przy każdym zadaniu wymagającym siły mogłoby być krzywdzące np. dla kogoś, kto gra siłacza, a ma pecha w rzutach.