Ajas

Wieża najwyższy poziom.

W ciemnej sali stało mnóstwo stolików. Jeden z nich oświetlony był przez lewitujące w powietrzu świeczki. Dwie zakapturzone postacie siedziała naprzeciw siebie w wygodnych fotelach. Obie wzrok utkwiony miały w stoliku znajdującym się miedzy nimi . Na blacie leżała szachownica, na której dwa szeregi figur ścierały się ze sobą w niemej i powolnej walce.



Jedna z postaci wyciągnęła rękę i przesunęła pionka do przodu. Drugi osobnik szybko skontrował posunięcie, sytuacja powtarzała się kilkukrotnie. Żaden z graczy nie mógł osiągnąć przewagi, wszystko to odbywało się w absolutnej ciszy. Gra trwała długo, lecz wciąż nie widać było jakoby któryś z grających zdobył przewagę. Co jakiś czas jeden z zakapturzonych ściągał zbita figurę z planszy lecz po chwili tracił tak samo ważną bierkę. Po długiej grze na szachownicy stało już tylko dwóch królów, którzy nie mogli nic zrobić. Jedna z postaci zdenerwowana zrzuciła grę na ziemię. Szachownica uderzyła o podłogę z głuchym trzaskiem.
- Znowu pat. Jak zawsze... – powiedział drugi osobnik patrząc na toczące się po ziemi figury. – A wam jak idzie? Może chociaż wy zakończyliście to jakoś inaczej?
Sala rozświetliła się, ujawniając jeszcze dwie pary grających, okrytych identycznymi płaszczami. Koło ich stolików również leżały zrzucone szachownice. Najwyraźniej efekt partii był taki sam.

- To już dwusetna partia a wciąż nie rozstrzygnęliśmy naszego sporu. To jest bez sensu - Powiedziała jedna z postaci poirytowanym głosem uderzając pięścią w stół.

- Popieram go! Trzeba wymyślić inny sposób. Tak tego nie skończymy! – Krzyknęła kolejna osoba.

Po chwili wszyscy znajdujący się w sali osobnicy zaczęli krzyczeć i kłócić się ze sobą. Sprzeczkę przerwał dopiero donośny głos jednego z nich.

Dość wystarczy! Mam już pomysł co zrobimy, a więc zasiądźcie wygodnie moi drodzy. To co wam teraz powiem na pewno przypadnie wam do gustu

Wszystkie postacie usiadły w swych fotelach i uważnie słuchały co jeden z nich miał do zaproponowania. Idea jaka wygłosił spotkała się z aplauzem i poparciem ze strony wszystkich.

Świetnie! To będzie dopiero zabawa. Świetny pomysł Regulusie, doprawdy wspaniały! – postać to mówiąca zaśmiała się głośno grubym męskim głosem.

A więc panowie. Czas chyba zacząć przygotowania do naszej gry. Nie sądzicie?- Ten głos należał do kobiety. Był niezwykle delikatny i dźwięczny. Po jej słowach wszyscy zgodnie przytaknęli i opuścili salę. Nie użyli drzwi, postacie po prostu znikły z foteli w których przebywały. Pionki zaczęły same wracać na szachownicę, która poczęła się przekształcać w coś zupełnie innego.

__________________________________________________ _______________

Witam w mojej rekrutacji . Chciałbym zaprosić was do wspólnej zabawy i zgłębienia tajemnicy wieży Gier. Czym ona jest? Jak działa? I co za sprawę chcą rozstrzygnąć tajemnicze postacie? Jeżeli chcesz to wiedzieć to wystarczy zagrać A teraz już czas na sprawy techniczne

Szukam 6 graczy, nie mniej nie więcej, Gra opiera się na mechanice DnD, 3.5 ale i tak wglądu nie będziecie mieli do niej Startujecie na 10 poziomach, dopuszczam prestiżówki ,ale za to rasy wolałbym standardowe. Na ekwipunek macie 50 tysięcy.
A o do tego czego oczekuję od kp:

1. Imię/Nazwisko/Przydomek (niepotrzebne skreślić)
2. Wiek, płeć, Rasa
3. Umiejętności
4. Atuty
5. Atrybuty macie 32 punkty do rozdysponowania
6. Historia postaci minimum A4.
7. Wygląd ( może być awatar)

Chyba o niczym nie zapomniałem. Pytania proszę zgłaszać w temacie. Póki co rekru potrwa tydzień, jeżeli przez ten czas nie znajdę 6 dobrych kart dodam kolejny tydzień rekrutacyjny. Kp proszę wysyłać na pw.

Pozdrawiam i życzę weny i fajnych pomysłów na postacie. Ajas

e mail: sora1234@wp.pl