W kwestiach nieistotnych- owszem, należy unikać rzutów. Nie powinno to jednak według mnie dotyczyć walki, zwłaszcza w takich czasach, gdzie każdy super komandos może zostać uśmiercony przez dziecko z bronią.
Mam trochę wspólnego z bronią białą jak i dystansową więc wiem że tam nigdy nie ma miejsca na odbębnianie rutyny i zawsze może coś pójść nie tak jak byśmy sobie tego życzyli. |